Marta Wojciechowska (z domu Mostowiak) to fikcyjna postać, bohaterka serialu M jak miłość.
Osobowość[]
Marta jest zazwyczaj spokojną i cichą osobą. Jest troskliwa i opiekuńcza w stosunku do swoich dzieci.
Z drugiej strony, jako szanowana sędzia, była zmuszona do zachowywania bezstronności i orzekania wyroków, zgodnie z przepisami Rzeczypospolitej Polskiej.
Biografia[]
Marta to córka Lucjana i Barbary, matka Łukasza oraz Ani. Była sędzia sądu apelacyjnego.
Była zakochana w Norbercie, jednak ten wyjechał do USA. Gdy mężczyzna opuszczał kraj, Marta przysięgła sobie, że jej syn Łukasz nigdy nie dowie się o swoim ojcu.
Z czasem zakochała się w adwokacie, Jacku Mileckim. Pomimo problemów ukochanego z hazardem, wzięła z nim ślub. Niedługo potem dowiedziała się, że Jacek jest bezpłodny. Ich związek przechodził potem wiele kryzysów. Milecki, mimo że w pewnym czasie był uniezależniony od hazardu, znów zaczął grać i wdał się w romans z szefową, Iwoną Majer. Marta nie była w stanie wybaczyć mężowi zdrady i odeszła od niego. Adwokat założył własną firmę wypożyczającą jachty i w pewnym momencie zniknął z pieniędzmi klientów. To definitywnie zakończyło wszelkie kontakty Marty i Jacka.
Jacek, który pożyczał pieniądze od gangsterów, nie spłacił swoich długów, więc bandyci postanowili zemścić się na Marcie. Kobieta długo leżała w szpitalu. Później Marta zwróciła na siebie uwagę Rafała Lubomskiego. Początkowa przyjaźń przerodziła się w burzliwy romans. Zakończył się on jednak, gdy Rafał postanowił poznać syna, z którym nie miał kontaktu przez działania byłej żony.
Marta odnalazła spokój u swojej pierwszej miłości, czyli Norberta Wojciechowskiego, ojca jej syna Łukasza. Sama po pewnym czasie także związała się z Norbertem. Wzięła z nim ślub i zaszła w ciążę, rodząc małą Anię.
Jej małżeństwo zakończyło się tragedią. Norbert zginął w wypadku lotniczym. Marta zamieszkała w tym samym bloku co jej siostra Małgosia.
Wkrótce sędzia poznała Szymona, nowego sąsiada. Łączyło ich ciepło uczucie, jednak z powodu braku zaangażowania Marty pozostali tylko przyjaciółmi. Później kobieta zaczęła interesować się mecenasem Andrzejem Budzyńskim. Po burzliwym romansie Marta i Andrzej postanowili, że wezmą ślub. Ich małżeństwo przeszło kryzys, gdy Marta dowiedziała się, że miał on tuż przed ich ślubem romans z Agnieszką Olszewską, która miała nawet urodzić jego syna lecz poroniła i zniknęła na kilka tygodni z życia Andrzeja.
Tuż po odkryciu zdrady męża, Marta podczas wyjazdu integracyjnego poznała przystojnego prawnika, Wiktora Żaka, z którym miała romans. Po kilku tygodniach okazało się, że córka Marty, Ania ma guza przysadki mózgowej i potrzebna jest operacja. Marta zwróciła się o pomoc do Wiktora Żaka, który poprosił o pomoc profesora Kazana, lecz to ostatecznie Andrzej przekonał go, by operował córeczkę Marty. Po kilku tygodniach Marta postanawia umówić się z Wiktorem i "podziękować za to, co zrobił". Po kilku tygodniach, gdy Gosia, siostra Marty jest na Mazurach, sędzia na jej prośbę przyjechała do niej. W tym samym czasie zjawił się tam także Andrzej. Marta dowiedziała się prawdy, że to właśnie dzięki Andrzejowi, operacja Ani się odbyła. Wojciechowska postanowiła dać mężowi drugą szansę i przyjęła go z powrotem do domu.
Życie Marty i Andrzeja zakłóciła wiadomość o tym, że Budzyński ma nieślubnego syna. Chłopiec ostatecznie nie dowiedział się kto jest jego ojcem. Na Budzyńskich spadły kolejne kłopoty. Andrzeja zaczęli nękać gangsterzy, Jan Wojdas i jego prawa ręka, Krzysztof Holtz. Ostatecznie Marta rozwiodła się z Andrzejem i wyjechała z dziećmi na kilka lat do Niemiec. Po powrocie do Polski została adwokatką. Obecnie mieszka w Warszawie i spotyka się z byłym mężem, Jackiem Milewskim.